sobota, 22 maja 2010

FUKT

Ciekawa rzecz, drukowany magazyn (rocznik) publikujący współczesne rysunki - bardzo różnorodne. 8 czerwca (we wtorek) o godzinie 19:00 w galerii Laboratorium przy CSW będzie miała miejsce premiera nowego numeru.

Tutaj strona internetowa magazynu - www.fukt.de

wtorek, 18 maja 2010

Zmiany w pracowni

W najbliższym czasie nasz pracwonia nr.11 ulegnie prawdopodobnie sporym przeobrażeniom na płaszczyźnie administracyjnej (zmiany personalne na malarstwie, rysunku itd). Przy okazji chcę zdecydowanie zmienić panujące w niej warunki pracy. Przede wszystkim głównym celem jest ją WYCZYŚCIĆ, uważam że to fundamentalna sprawa dla komfortu pracy i funkcjonowania w tym miejscu.
Zamierzam odmalować już przy okazji wystawy końcowej podłogę, następnie wyczyścić i pomalować kubiki i sztalugi.
Renowacji i przeorganizowania domaga się też kanciapa.


Piszcie o wszystkich swoich sugestiach, o tym co zmienić - sprzęty, szafy, stoły, krzesła, kubiki, deski - czego potrzebujecie i jak chcecie, aby to wyglądało. Będę się starał te sugestie zrealizować.

piątek, 14 maja 2010

Katalog w pracowni.



W tym tygodniu przyniosłem do pracowni tylko jeden album - jest to Art Now vol.3, czyli kolejna z serii książek prezentujących najbardziej aktualne tendencje w sztuce zachodniej. Jest to według mnie najlepszy tytuł z całej serii. Możecie w środku znaleźć przede wszystkim sporo najnowszego malarstwa, polecam obejrzeć następujących artystów:
Walter Ford,
Glenn Brown
Cecily Brown
Raymond Pettibon
Daniel Richter
Zazwyczaj są to artyści urodzeni w okolicy lat 70 i będacy w tej chwili w najlepszym etapie twórczej aktywności. Wielu z nich można bardzo często oglądać w Berlinie, w tej chwili trwają tam wystawy Waltera Forda i Cecily Brown.



Tutaj znajdziecie tekst/recenzję o tej książce na stronie obiegu.
http://www.obieg.pl/ksi%C4%85%C5%BCki/7321

Polecam oglądanie tego i innych podobnych albumów, czytanie stron i blogów poświęconych sztuce najnowszej. Czas w końcu otworzyć oczy i uświadomić sobie, że powielanie w nieskończoność obrazków kolorystów, fowistów i ekspresjonistów to grzęźnięcie w prehistorii.

czwartek, 13 maja 2010

Konkurs "akt"

Zapraszamy do wzięcia udziału w II edycji Konkursu AKT. Jest to druga edycja tego wydarzenia. Pierwszy konkurs odbył się w 2008 roku i okazał się ogromnym sukcesem, wzięło w nim udział ponad 120 artystów z całego świata, w tym z Korei, Indii, Stanów Zjednoczonych czy Europy. Pierwszą nagrodę zdobył pan Matt Maddock z Wielkiej Brytanii. Jak wnika z naszych informacji jest to jedyny tego typu konkurs w Polsce, otwarty i interdyscyplinarny.


Pierwotnym zamiarem naszej galerii było stworzenie nowego rodzaju konkursu, który z czasem przybrał by charakter wydarzenia cyklicznego. Konkurs odbywać się będzie co dwa lata jako Biennele. Z edycji na edycję konkurs będzie rozwijany


Marquardt Gallery zaprasza wszystkich chętnych artystów do wzięcia udziału w konkursie. Wszelkie niezbędne informacje dotyczące zgłoszenia i zasad dostępne są na naszej stronie internetowej www.artgallery31.com.


W tym roku konkurs został poszerzony o prace amatorskie, artyści nie posiadający wykształcenia plastycznego również mogą wziąć w nim udział. Dla prac amatorskich przewidziany jest osobny konkurs.


Mamy nadzieję, że informacja o konkursie dotrze do jak największej rzeszy zwolenników. W związku z tym prosimy o przekazywanie informacji o tym wydarzeniu innym artystom, galeriom czy fundacjom zajmującym się promowaniem sztuki w Polsce i na świecie.


Z wyrazami szacunku,


Maja Marquardt

środa, 12 maja 2010

Warsztaty w pracowni 11

W dniach 17-20 maja odbędą się w pracowni malarstwa prof. Pawła Nowaka (Wydział Grafiki, pracownia 11) warsztaty z jednym z najbardziej znanych artystów czeskich, Jirim Kovandą. Zapraszamy wszystkich studentów z naszej pracowni, obecność dla czwartego roku obowiązkowa. Zajęcia są otwarte również dla studentów z zewnątrz.

Harmonogram:

Spotykamy się w najbliższy poniedziałek o godz.10 w pracowni 11.
Warsztaty odbywają się w dniach:
pon-czw 10-12


Informacje artysty na temat warsztatów:

Głównym celem warsztatu oraz narzędziem, którym posłużymy się w podczas jego trwania, jest komunikacja, wzajemna współpraca i swobodna interakcja pomiędzy wszystkimi uczestnikami. W trakcie kilku naszych spotkań, każdy będzie miał możliwość wypowiedzenia się na dowolny temat, opowiedzenia o tym, czym się interesuje, co robi i czym chciałby się zajmować. Każdy będzie miał możliwość zareagowania na to, czym zajmują się pozostali uczestnicy warsztatów. Sztuka akcji czy performace mogą posłużyć nam za trampolinę, ale nie musimy się stricte trzymać tej tematyki, wszystko będzie zależało od sytuacji i wkładu każdego z nas. Nie planujemy żadnych zadań, wydawania poleceń, pierwszy impuls powinien wyjść od tego, kto czuje, że chce coś zrobić. Powinniśmy się starać, aby w pełni wykorzystać sytuację, w której to właśnie MY spotkaliśmy się właśnie TERAZ. W efekcie nie musi powstać żadne definitywne dzieło sztuki, bardziej istotna jest dla nas wzajemna, niehierarchiczna komunikacja , dogłębne odczuwanie relacji łączących nas i otaczającą nas rzeczywistość. Odkrywanie w jaki sposób sztuka może wpływać na nasze życie.
Jiří Kovanda


Biogram:

Jiri Kovanda. Po raz pierwszy pojawił się na scenie artystycznej wraz z drugą falą czeskiego "akcjonizmu" w późnych latach 70. W latach 90. odkryto na zachodzie oryginalność jego minimalistycznych "akcji-interwencji". Różniły się one znacznie od wcześniejszej działalności czeskiego Fluxusu, który stawiał sobie cele utopijne i edukacyjne, ale także od tego typu działań współczesnych mu artystów, którzy poprzez akcje badali granice fizyczne i egzystencjalne. Minimalistyczne działania i interwencje Kovandy z lat 70. często były tak subtelne, że niemal niezauważalne. Nie atakowały od razu, ale miały mieć wpływ w perspektywie długoterminowej. Krytycy widzą pewnego rodzaju romantyzm w subtelnych artystycznych gestach, które były prawdopodobnie wywołane przez przygnębiające w Czechach lata 70. i miały słuzyć terapeutycznie, jako kontrast dla przedstawień, jakie wyreżyserowała polityka i traumatycznych gestów sprzeciwu. Jego subtelne akcje i wydarzenia (jak sam o nich mówi, unikając słowa performance) z piramidami z kostek cukru czy pocałunkami przez szybę sugerują klucz interpretacyjny "próby kontaktu" - tak jak w przypadku akcji, kiedy nieruchomo wpatrywał się w ludzi spotkanych w windzie czy niezauważalnie dotykał przypadkowych przechodniów. Co ciekawe, to w Polsce miał miejsce debiut Kovandy (Galeria Mospan, Warszawa 1976). Od lat 90. tworzy konceptualne obiekty i instalacje, a ostatnio powrócił również do realizowania minimalistycznych akcji, np. słynna "Kissing through glass" w Galerii Tate Modern w 2007 roku. Prezentowany był na Documenta w Kassel. W kwietniu 2010 otwarta została jego indywidualna wystawa "White Blanket" w wiedeńskiej Secesji.
Jiri Kovanda jest profesorem ASP w Pradze.

sobota, 8 maja 2010

Niewidzialne miasto - kreatywność w przestrzeni publicznej

Wklejam link do bardzo fajnej strony, projektu socjologów z Poznania, którzy podjęli się zadania skatalogowania zdjęć prezentujących przykłady spontanicznej kreatywności w przestrzeni publicznej.

Polecam, choćby jako inspiracja do zadania dla IV roku z działaniem poza pracownią.

http://www.niewidzialnemiasto.pl/

piątek, 7 maja 2010

Aktualne wystawy do obejrzenia w Warszawie.

Polecam kilka wystaw do zobaczenia obecnie w Warszawie:

- "Płeć: sprawdzam" w Zachęcie do 13 czerwca 2010.
Na wystawie wiele dziwnych rzeczy, kobieta zaszywa sobie igłą i nitką narządy rodne i inne jakieś wiszące majtki, natomiast warto pójść, aby zobaczyć np. kilka obrazów socrealistycznych. Każdy z tych wyszydzanych i ośmieszanych obrazów jest namalowany tak, jak nie jest w stanie tego zrobić żaden z nas, studentów, absolwentów, pracowników Akademii, śmiejących się z "prostactwa" obrazów tego nurtu. Mam na myśli umiejętności czysto malarskie i jakość plastyczną obrazu. Warstwa ideowa - do której sprowadzają się opracowania w książkach, zupełnie tutaj mnie nie interesuje. Chcę zaznaczyć, że wśród prac socrealistycznych są po prostu dobrze namalowane obrazy i warto je zobaczyć, aby się przekonać czym one są w oryginale.

- Jan Dziaczkowski. Prawdziwe i zmyślone historie amerykańskie
15. kwietnia 2010 - 22. maja 2010 w Galerii Atak, na przeciwko kościoła św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu, tuż koło Akademii, blisko!

Bardzo ciekawa wystawa absolwenta Akademii z Wydziału Malarstwa sprzed trzech lat. Tutaj o wystawie:
http://www.atak.art.pl/pl/wystawy/aktualne/2,86/
Dobrze to zobaczyć na żywo, bo zdjęcia zupełnie nie oddają charakteru tego malarstwa. Obrazy świetnie malowane technicznie, konstruowane w prosty sposób, będąc przy okazji fajnymi, eklektycznymi i wyrazistymi historiami. Polecam jako odtrutkę na malarstwo materii i ekspresyjne błoto, jakie panuje na naszym wydziale.
Wystawie towarzyszy katalog z dwoma, krótkimi, fajnymi tekstami. Polecam uwadze, poczytajcie jak już będziecie w galerii.

Inną sprawą są kolaże Janka, poniżej link do tekstu o nich na stronie Obiegu. Przyniosę do pracowni kiedyś książeczkę z wyborem jego kolaży. Warto obejrzeć ze względu na często błyskotliwy i prosty dowcip, ale zarazem bogactwo treści i znaczeń.
http://obieg.pl/prezentacje/138

-Łukasz Ratz - rysunki w kawiarni Osir na Tamce do 29.05.10
Na stronie http://ratz.pl/important.html zobaczycie zdjęcia prac pokazywanych na wystawie. Polecam jednak udać się do kawiarni ujrzeć te rysunki na żywo, bo robi to nieprawdopodobne wrażenie - skalą, mnogością elementów i detali oraz przede wszystkim niemalże schizofrenicznym, graniczącym z obłędem klimatem. Miałem przyjemność studiować jakiś czas z Łukaszem, a później się z nim przyjaźnić i obserwować, jak te prace powstają. Mimo swojej manieryczności i pewnej stylistycznej ograniczoności, mogą być nieskończonym źródłem gier z wyobraźnią. Polecam.

niedziela, 2 maja 2010

Szkic z technologii zbijania blejtramów.

Napisałem jakiś czas temu na użytek pracowni mały podręcznik, jak zbijać blejtramy, czyli o co w tym wszystkim chodzi - po kolei i łopatologicznie - od składania krosien, przez klejenie, przygotowanie i nakładanie gruntu. Podana metoda jest uniwersalna i oparta przede wszystkim na moim własnym doświadczeniu, ale także na lekturze innych skryptów.

Polecam wszystkim zainteresowanym samodzielnym przygotowaniem podobrazi.

www.michalchojecki.com/pdf/zbijanieblejtramow.pdf

sobota, 1 maja 2010

Monika Sosnowska opowada o swoich pracach - zapis wykładu

Oto zapis wykładu-prezentacji Moniki Sosnowskiej na temat jej projektów. Pokaz składał się z cyklu slajdów, dokumentacji i komentarza artystki.

Zrobiła na nie wrażenie prostota, za jaką Sosnowska mówi o tych wszystkich, nierzadko monumentalnych realizacjach (nie ma w tym pretensjonalności, ani "wulgarności" języka, w jaki opisuje się sztukę). Łączy to jednocześnie z opowieścią o sobie i swoim życiu, oraz genezach swojej działalności.

Wykład długi, ale warto obejrzeć lub puścić sobie w tle i czasem rzucić okiem.